Zgodnie z wytycznymi rządu osoba zaszczepiona na COVID-19 nie jest kierowana na kwarantannę. Jednak teraz od tej zasady robione są odstępstwa - w przypadku, gdy chodzi o kontakt z osobą z potwierdzonym wariantem Delta koronawirusa, poinformował rzecznik resortu zdrowia. W takim wypadku nawet w pełni zaszczepieni są wysyłani przez sanepid na pełną kwarantannę.
W Polsce wykrywane są kolejne przypadki najnowszej, budzącej obawy odmiany koronawirusa - szczepu Delta. W wielu krajach budzi ona obawy, ponieważ jest jeszcze bardziej zakaźna niż dotychczasowe mutacje.
Rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział w Polsat News, że osoby, u których potwierdzono zakażenie wariantem Delta koronawirusa, "często" są kierowane na dłuższą kwarantannę, niż w innych przypadkach - trwa ona 14 dni.
Andrusiewicz stwierdził też, że nawet osoby zaszczepione są wysyłane na kwarantannę po kontakcie z osobą zakażoną wariantem Delta. - Sanepid zapobiegawczo kieruje wszystkich z kontaktu na kwarantannę, bez względu na to, czy ta osoba ma zaszczepienie dwoma dawkami, bądź jedną J&J. Tutaj raczej staramy się dmuchać na zimne i służby sanitarne dmuchają na zimne, kierując wszystkich z kontaktu na kwarantannę - stwierdził. Dodał, że taka kwarantanna nie może być skrócona np. negatywnym testem po pięciu dniach.
Rzecznik podkreślił, że wykrycia wirusa u osób w pełni zaszczepionych są bardzo rzadkie i "jest znikoma możliwość zakażenia" po obu dawkach szczepionki, ale z powodu "zapobiegawczości" ludzie są kierowani na kwarantannę w przypadku ryzyka zakażeniem wariantem Delta.