W Krajowym Rejestrze Pacjentów z COVID-19 należy zawrzeć informacje m.in. o grupie krwi pacjenta, dacie pierwszych objawów choroby, rozpoznaniu i stanie klinicznym w czasie przyjęcia - wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia ministra zdrowia, zmieniającego rozporządzenie w sprawie Krajowego Rejestru Pacjentów z COVID-19.
Projekt został przekazany w piątek (15 maja) do publikacji w Dzienniku Ustaw. Jak zaznaczył w jego uzasadnieniu resort zdrowia, ma on "umożliwić odpowiednią realizację zadań instytucjom systemu ochrony zdrowia, związanym z działaniami podejmowanymi bezpośrednio w czasie trwania epidemii COVID-19".
"Projekt rozporządzenia przewiduje dodatkowy zakres danych, których przekazywanie do rejestru będzie obligatoryjne dla wszystkich podmiotów" - wyjaśnił resort.
To, po pierwsze, informacja o dacie pierwszych objawów choroby, "niezbędna dla właściwego szacowania i modelowania progresji choroby u pacjentów w kraju". Dodatkowo znaleźć się w nim powinny dane o tym, czy pacjent ma objawy choroby oraz rozpoznanie i stan kliniczny w czasie przyjęcia.
Te dwie ostatnie kwestie potrzebne są z kolei "do określania ryzyka pogorszania się stanu zdrowia pacjentów, a więc i wpływu na zasoby systemu ochrony zdrowia".
Aby umożliwić dystrybucję zapasów krwi i leczenie osoczem krwi ozdrowieńców, konieczne jest uwzględnienie w nim grupy krwi pacjenta.
Ponadto w rejestrze trzeba określić stan pacjenta (zgodnie z Modified Early Warning Scale) zarówno w chwili przyjęcia, jak i w trakcie leczenia, oraz podobnie u dzieci ( Pediatric Early Warning Scale), choć tutaj fakultatywnie.
Jednocześnie w rejestrze musi znaleźć się informacja na temat transplantacji (nerki, wątroby, serca, płuca lub szpiku), jeśli taka była u pacjenta wykonywana, oraz jego numer kontaktowy, by móc, po zakończeniu przez niego hospitalizacji lub izolacji, prowadzić obserwację stanu jego zdrowia i badać ewentualne powikłania.
Nowelizacja rozporządzenia wchodzi w życie dzień po ogłoszeniu Dzienniku Ustaw.