W tej chwili notujemy [w Polsce] po ok. 300 nowych osób chorych na dobę, co jest już realnym spadkiem w stosunku do ostatnich dni i tygodni. Ale koronawirus nadal jest, nadal ludzie zakażają się od siebie – powiedział portalowi Niezalezna.pl minister zdrowia RP Łukasz Szumowski.
Badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 311 osób, w tym 128 na Śląsku – podało dziś Ministerstwo Zdrowia. Resort przekazał, że zmarło 10 kolejnych chorych. Łącznie od początku epidemii potwierdzono koronawirusa u 31 931 osób, a 1 356 zmarło.
Portal Niezalezna.pl zadał pytanie ministrowi zdrowia – „Sytuacja na Śląsku została opanowana, wydaje się, że w pozostałych częściach kraju też już jest stabilna. Czy możemy więc wysnuć wniosek, że epidemia w Polsce ustępuje?”
- Nie, to zbyt daleko posunięty wniosek. Epidemia jest, dopóki jest wirus. Oczywiście, mamy spadki zakażeń. W tej chwili notujemy po ok. 300 nowych osób chorych na dobę, co jest już realnym spadkiem w stosunku do ostatnich dni i tygodni. Ale koronawirus nadal jest, nadal ludzie zakażają się od siebie. Oczywiście – Śląsk, z punktu widzenia wymazów, które robiliśmy – to ognisko wygasa i coraz mniej z tego ogniska otrzymujemy wyników dodatnich, tj. około 40-50 przypadków na dzień. Pozostałe 45-50 chorych to osoby z normalnego zakażenia się, a to jest mniej niż w województwach łódzkim i mazowieckim - powiedział Łukasz Szumowski.