Polska została wpisana na "czerwoną listę". Kolejny kraj obawia się przyjezdnych z naszego kraju, przez szalejącą tu epidemię koronawirusa.
Koronawirus robi w Polsce, co chce, tak przynajmniej może zdawać się, jeśli śledzimy codzienne raporty Ministerstwa zdrowia. Ani rząd, ani sanepid raczej nie panują nad epidemią, o czym świadczą kolejne dobowe rekordy zakażeń.
To, że sytuacja w Polsce nie należy do najciekawszych, dostrzegają kolejne kraje. W środę zostaliśmy wpisani na następną czerwoną listę, co oznacza, że nie jesteśmy zbyt mile widzianymi gośćmi.
Polacy potencjalnie niebezpieczni
Polska została uznana za kraj wysokiego ryzyka przez rząd Norwegii. Od soboty, jeśli ktokolwiek podróżujący z naszego kraju, zechce przekroczyć Norweską granicę, zostanie zmuszony do odbycia dziesięciodniowej kwarantanny.
Poza Polską na listę krajów czerwonych trafiły też Cypr, Malta, Islandia, Niderlandy i Wyspy Owcze. Ponadto nakaz kwarantanny obowiązuje dla wybranych regionów Szwecji i Danii.
