To długi COVID…
Nastolatek skarżył się na silne bóle głowy, a lekarze uznali ten objaw za powikłanie po COVID-19. Z diagnozą "długi COVID" i receptą na leki przeciwbólowe, odesłali 15-latka do domu. Objawy jednak narastały i chłopiec szybko trafił do szpitala, gdzie dostał ataku padaczki. Dopiero wtedy ustalono, że nastolatek ma guza mózgu.