Kilkanaście godzin po tym, jak dziennikarka "Tygodnika Siedleckiego" złożyła w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez organizatorkę internetowej zbiórki, kobieta ta została zatrzymana przez policję. Prokuratura wnosi o jej aresztowanie na 3 miesiące. Niestety, w Internecie coraz więcej oszukańczych zbiórek.
Agata K., 41-letnia siedlczanka, usłyszała w Prokuraturze Rejonowej w Siedlcach zarzuty "oszustwa na szkodę wielu osób w sprawie zorganizowania zbiórki pieniężnej za pośrednictwem portalu internetowego". Kobieta miała wprowadzić w błąd kilka tysięcy osób, przedstawiając niezgodne z prawdą okoliczności, uzasadniające przekazanie jej pomocy finansowej na leczenie choroby nowotworowej. Teraz grozi jej nawet do 10 lat więzienia.
Prokurator rejonowy w Siedlcach Katarzyna Wąsak potwierdza fakt zatrzymania Agaty K. - Dowody zebrane i przekazane prokuraturze przez panią Justynę Janusz były na tyle silne, że rodziły uzasadnione podejrzenie, że takie przestępstwo zostało popełnione. Dlatego też prokurator wydał postanowienie o przeszukaniu u tej pani, wystąpiliśmy też o wydanie dokumentacji lekarskiej z Narodowego Funduszu Zdrowia. Chcieliśmy sprawdzić, czy pani leczyła się onkologicznie. Okazało się, że nie. Jest jej postawiony zarzut oszustwa wielu osób na łączną sumę ponad 373 tysięcy złotych, co stanowi mienie znacznej wartości. Ustaliliśmy też, że uczyniła sobie z tego stałe źródło dochodu - mówi prokurator Wąsak.