Do profanacji krzyża doszło na Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu na gdańskiej Zaspie. Na jednej stronie białą farbą wandale pomalowali napisy: "Piekło kobiet" i "Zabij księdza", a z drugiej obraźliwe hasła wobec partii rządzącej. Policja szuka sprawców. Głos w tej sprawie zabrała prezydent miasta Aleksandra Dulkiewicz.
Karina Kamińska z gdańskiej komendy w rozmowie z "Radiem Gdańsk" powiedziała, że sprawą zdewastowanego krzyża na gdańskim Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu zajmuje się policja. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza.
Do zdarzenia odniosła się prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. "Z przykrością informujemy, że krzyż na cmentarzu na Zaspie został zniszczony. To miejsce pochówku m.in. obrońców Poczty Polskiej, polskich kolejarzy i ponad 20 tys. Polaków zamordowanych w czasie II wojny światowej. Po zakończeniu czynności wyjaśniających przez policję niezwłocznie przystąpimy do naprawy zniszczeń" - napisała w mediach społecznościowych Dulkiewicz dodając, że nie ma zgody na wandalizm, agresję oraz profanowanie symboli religijnych.
Akt wandalizmu skomentował również Jan Hlebowicz, historyk, publicysta, rzecznik gdańskiego IPN. "Kolejna granica przekroczona. "Zabij księdza" na krzyżu na Cmentarzu Ofiar Hitleryzmu w Gdańsku Zaspie. To cmentarz-pomnik upamiętniający Polaków zamordowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej. W tym błogosławionych księży męczenników Komorowskiego, Góreckiego i Rogaczewskiego" - czytamy we wpisie na Twitterze.