Panowie, którzy chorują na złośliwego raka gruczołu krokowego i leczą się w Klinice Urologii UCK, od lipca operacje laparoskopowe mogą mieć wykonywane w asyście robota. – Chcemy pomagać naszym pacjentom jak najlepiej. Wprowadzenie tej techniki jest efektywną drogą do osiągnięcia tego celu – podkreśla prof. dr hab. n. med. Marcin Matuszewski, szef kliniki.
Od 2017 roku rak gruczołu krokowego jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u mężczyzn w Polsce. Jak podkreślają specjaliści, leczenie chirurgiczne choroby jest wymagające i trudne. Często zdarza się, że końcowy efekt dla pacjenta, jak i samego lekarza nie jest optymalny. - Z drugiej strony wiemy, że wycięcie nowotworu we wczesnym etapie rozpoznania jest najskuteczniejszą metodą prowadzącą do wyleczenia i zachowania sprawności u pacjenta – podkreśla prof. dr hab. n. med. Marcin Matuszewski, ordynator Kliniki Urologii Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego.
Zdaniem ekspertów chirurgia laparoskopowa w asyście robota to kamień milowy w leczeniu raka gruczołu krokowego i najlepszy, możliwy sposób na walkę z chorobą. Dla pacjenta oznacza większe bezpieczeństwo i szanse na odzyskanie zdrowia, a dla lekarza zabieg jest po prostu łatwiejszy, co skutkuje lepszym efektem onkologicznym. - Robot rozwiązuje większość problemów technicznych, na które napotyka się w chirurgii laparoskopowej. Manipulatory, które wprowadzamy, pozwalają na wykonywanie precyzyjnych ruchów wewnątrz ciała chorego, lepsze wykonywanie zespoleń i precyzyjniejsze wycinanie chorej tkanki – podkreśla profesor Matuszewski.
Od początku bieżącego roku takie operacje są finansowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia, co oznacza, że są one dla pacjentów bezpłatne. O tym, czy dana osoba będzie mogła być poddana operacji z wykorzystaniem robota, będzie decydowała kwalifikacja. – Większość pacjentów z mało zaawansowanym rakiem gruczołu krokowego może być poddana chirurgii robotowej. To wszystko musi być przemyślane, ponieważ chodzi o jak najlepszy efekt. Należy pamiętać, że pacjentów można leczyć również innymi technikami, np. standardową operacją czy radioterapią – dodaje lekarz.
Chirurgia laparoskopowa w asyście robota nie jest nowością. Takie zabiegi za oceanem odbywają się już od przeszło 15 lat, w Europie od dekady, również wiele ośrodków w Polsce, w tym w Trójmieście, w ten sposób leczy pacjentów. – My cieszymy się, że możemy korzystać z doświadczenia tych szpitali. Przygotowania do wprowadzenia chirurgii robotowej w UCK trwają już od dłuższego czasu. Mamy przeszkolony i certyfikowany czteroosobowy zespół – dwóch lekarzy i dwie pielęgniarki. W miarę rozwoju tej dziedziny będziemy rozszerzać certyfikację na kolejne osoby. Jestem szczęśliwy, że ta metoda w końcu zagościła u nas i nasz ośrodek zrównał się z najlepszymi na świecie – mówi ordynator Kliniki Urologii UCK.
Jak zaznacza Jakub Kraszewski, dyrektor naczelny UCK, wprowadzenie robota asystującego przy operacjach laparoskopowych to kolejny etap robotyzacji szpitala. – Ten rok jest dla nas rokiem automatyzacji. Zrobotyzowaliśmy naszą linię w Centralnym Laboratorium Klinicznym, następnie został zrobotyzowany obszar tzw. loży do produkcji leków cytostatycznych, co znacząco wpłynęło na wydajność oraz zdecydowanie zwiększyło bezpieczeństwo naszych pracowników. Teraz wprowadziliśmy kobota, który asystuje przy operacjach urologicznych. Czekaliśmy na to od pewnego czasu i bardzo się cieszymy, że w końcu pojawiła się taka możliwość – mówi Jakub Kraszewski.
Specjaliści z gdańskiego szpitala mają nadzieję, że w najbliższym czasie operacje laparoskopowe w asyście robota będą mogły być wykorzystywane także w chirurgii ogólnej i ginekologii.
