Przenosimy się do Zbąszynia. Mieszka tu Marian Tobys. Prywatnie szczęśliwy mąż i dumny ojciec i dziadek. Pasjonat żeglarstwa i sportów wodnych. W całej dotychczasowej karierze startował wielokrotnie w Mistrzostwach Polski i Europy. Zdobywał tytuły Mistrza Polski i wicemistrza Europy. Wygrywał wiele regat na terenie kraju i za granicą. Żeglarstwo to jego pasja. To jego życie.
Wszystko zmieniło się z dnia na dzień, w zasadzie z godziny na godzinę. Choroba, amputacja, walka o życie. Ból pojawił się nagle. Był bardzo silny. Żona zawiozła mnie do szpitala specjalizującego się w chirurgii naczyń – opowiada pan Marian. - Niemal natychmiast zapadła decyzja o operacji, która miała uratować nogę. Pomimo wysiłku lekarzy niestety nie udało się. Następnego dnia amputowano ją powyżej kolana. W szpitalu przebywałem w sumie 7 tygodni.
W związku z licznymi komplikacjami wykonano w tym czasie 12 operacji. Niemalże wszystkie ratujące życie. Przyczyną amputacji był tętniak podkolanowy, którego wcześniej nie zdiagnozował żaden z lekarzy, z którymi się konsultowałem. Moje dotychczasowe, poukładane życie ot tak zmieniło swój bieg. Wszelkie plany sportowe i rodzinne legły w gruzach. Czas stanął w miejscu. W głowie kotłowało się milion pytań…co dalej, czy dam rade, czy będę w stanie normalnie żyć? A przede wszystkich czy będę mógł wrócić do sportu? Na katamaran..... Wtedy wydawało się to nieosiągalne. Wsparcie rodziny i przyjaciół obudziło we mnie na nowo sportowego ducha walki. Wiedziałem, że nie mogę się poddać i muszę walczyć! Bywa, że wnuczka zapyta mnie, dziadku kiedy Twoja noga urośnie? To są trudne momenty. Obiecałem im, że jeszcze kiedyś zagramy razem w piłkę i wiem, że słowa dotrzymam.
W styczniu 2017 roku udało się uzbierać pełną kwotę na specjalistyczną – inteligentną protezę kończyny dolnej. Koszt tak potrzebnego mi sprzętu był bardzo wysoki: 222 543 zł. Na szczęście dzięki ofiarności Darczyńców szybko udało się uzbierać wymagane środki.
Obecnie jestem po wielu przymiarkach i próbach dopasowania idealnej protezy. Bardzo się cieszę, że udało się zakupić potrzebny sprzęt, ponieważ na nowo odzyskuję samodzielność. Wróciłem do aktywnego żeglarstwa uzyskując wraz z córką Agatą tytuł Mistrzów Polski w klasie katamaranów TOPCAT K2. To był jeden z moich celów. Silna motywacja, walka z przeciwnościami losu i długa, żmudna rehabilitacja pozwolił osiągnąć sukces! Niestety, aby proteza spełniała dalej swoją funkcję potrzebne są środki na jej regularne naprawy i serwis. Koszty są bardzo wysokie ze względu na skomplikowaną budowę i szybkie zużywanie się sprzętu, który tak pomaga mi w codziennym życiu.
Bardzo proszę o wsparcie moich marzeń! Do tej pory dzięki Waszej pomocy udało się osiągnąć każdy z wyznaczonych celów. Proszę o wpłaty na regularne serwisowanie protezy, abym dalej mógł cieszyć się życiem. Prosimy dokonywać również na subkonto Fundacja Zbieramy Razem z dopiskiem "Pomoc dla Mariana Tobys" do wpłat krajowych: ING BANK 76 1050 1764 1000 0090 3087 9689, do zagranicznych Swift: INGBPLPW PL 54 1050 1764 1000 0090 3087 9697
Przekaż 1% z należnego podatku za 2019 rok.
Można skorzystać z dedykowanych programów komputerowych do rozliczenia podatku za 2019 rok (PIT 28, PIT 36, PIT 36L, PIT 37, PIT 38) dostępnych TUTAJ.
Przekaż 1% podatku podopiecznym Fundacji Zbieramy Razem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w chwili składania do Urzędu Skarbowego rocznego zeznania podatkowego, wystarczy wskazać numer KRS 0000 518 797 i w rubryce "cel szczegółowy 1%" wpisać „Pomoc dla Mariana Tobysa”, a Urząd Skarbowy przekaże kwotę z Państwa 1% podatku.
Jeżeli zdecydują się Państwo rozliczyć tradycyjnie (papierowo) Pit-a, wystarczy wpisać w odpowiednie miejsce zeznania o wysokości osiągniętego dochodu PIT-37 lub PIT-36 numer KRS 0000 518 797 oraz imię i nazwisko podopiecznego.