Damian Andruchewicz pochodzi z małego miasteczka na Warmii - Reszel. Tutaj dorastał. Ma trójkę rodzeństwa. Zawsze jak widział takie posty przechodziły go ciarki, nigdy nie sądził, że spotka coś takiego jego rodzinę, jak i sąsiadów z kamienicy i będzie musiał prosić o pomoc innych.
Pożar wybuchł 27 marca 2019 na poddaszu kamienicy. Całe poddasze budynku, czyli trzecia kondygnacja zostało spalone. Na miejscu pracowało 11 zastępów straży pożarnej. Około godziny 5:30 pożar był już ugaszony, jednak trwało dogaszanie pojawiających się zarzewi ognia.
Wszyscy mieszkańcy zostali ewakuowani. Nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń. Jedna z osób zatruła się lekko dymem. Została na miejscu przebadana przez ratowników medycznych i uznano, że nie wymaga hospitalizacji. Mieszkańcy kamienicy nie mogą wrócić do swoich mieszkań.
Potrzebne są pieniążki na remont mieszkania, które uległo zniszczeniu w wyniku akcji gaśniczej pożaru naszego budynku i potrzebny jest gruntowny remont. Mieszkania są zalane, wymagają osuszania, malowania, wymiany instalacji elektrycznej, podłóg, zrywania ścian, płytek, wymiana łóżek, większości mebli i sprzętu AGD itp.
Rodzina Damiana to: babcia - jest 80-letnią schorowaną, wymagającą stałej opieki, chorą na Parkinsona emerytką, Janusz Andruchewicz - tata rencistą. Brat - uczeń technikum. Mama zaś opiekuje się dziećmi w przedszkolu - Marzena Andruchewicz
Wszystkich ludzi o gorących sercach bardzo prosimy o pomoc tej rodzinie. Wymagają naszej pomocy. Wpłat prosimy dokonywać na subkonto z dopiskiem "Pomoc dla pogorzelców z Reszla". Do wpłat krajowych: ING BANK 76 1050 1764 1000 0090 3087 9689, do zagranicznych Swift: INGBPLPW PL 54 1050 1764 1000 0090 3087 9697.
