Zasięg koronawirusa może być większy niż przypuszczano – wynika z opublikowanych niedawno doniesień naukowych. Badania nad nowym patogenem cały czas trwają. Są też pierwsze propozycje eksperymentalnego leczenia. Portal Onet.pl przedstawia najnowsze ustalenia dotyczące koronawirusa.
Kiedy pojawiają się objawy zakażenia koronawirusem COVID-19?
Najnowsze dane na temat choroby COVID-19 przedstawiono w poniedziałek (9 marca) w "Annals of Internal Medicine". Ustalenia dra Justina Lessera stanowią potwierdzenie przypuszczeń dotyczących okresu inkubacji nowego koronawirusa. Wiadomo już, że dwutygodniowy okres kwarantanny jest optymalny, bo – jak wykazały badania – u około 97,5 proc. osób zakażonych wirus SARS-CoV-2 dał objawy w ciągu 11,5 dnia od momentu ekspozycji. Mediana okresu inkubacji wynosi 5,1 dnia, co oznacza, że choroba daje o sobie znać najczęściej po pięciu dniach od zakażenia. Na każde 10 tys. poddanych 14-dniowej kwarantannie, u 101 zarażonych objawy wystąpiły dopiero po jej zakończeniu.
Jak podkreśla prof. William Hanage z Harvardu, ustalenia w tym zakresie mogą jeszcze się zmienić, ponieważ epidemia wciąż trwa. Co więcej, okres inkubacji dotyczy tylko objawów koronawirusa, a nie jego zakaźności. Nie można wykluczyć, że ludzie przenoszą wirusa, zanim jeszcze poczują się źle.
Zarówno Centers for Disease Control and Prevention (CDC), jak i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potwierdzają, że zakażenie koronawirusem może przebiegać bezobjawowo, a skala transmisji bezobjawowej nie jest znana.
Koronawirus unosi się w powietrzu przez 30 minut
O kolejnych odkryciach dotyczących przenoszenia się wirusa można przeczytać w czasopiśmie "Practical Preventive Medicine", gdzie zespół kierowany przez epidemiologa Hu Shixionga z Hunan University opisuje sposób transmisji patogenu wśród pacjentów z Hunan, którzy podróżowali tym samym autokarem. Jeden z pasażerów w czasie czterogodzinnej jazdy zaraził siedem osób, również takich, które siedziały w miejscu oddalonym o 4,5 metra i dosiadały się pół godziny po tym, jak chory opuścił autokar.
Według chińskich badaczy wynika to z tego, że wirus znajduje się w skażonym powietrzu przez 30 minut, a jego zasięg wynosi nawet 4–5 metrów. Jak dotąd za bezpieczny dystans od osoby, która może być zakażona, uznawano 1,5 metra. Według Chińczyków poza organizmem człowieka nowy koronawirus (np. w odchodach i płynach ustrojowych) potrafi przetrwać ponad pięć dni.
Leki na HIV i malarię powstrzymają koronawirusa?
Na początku zeszłego tygodnia świat obiegła wieść, że w Hiszpanii infekcję koronawirusową udało się pokonać u mężczyzny, któremu podano leki stosowane w kuracji pacjentów zarażonych wirusem HIV. Leczenie eksperymentalne przetestowano w Szpitalu Virgen del Rocio w Sewilli. Już wcześniej badano wrażliwość koronawirusa na chlorochinę stosowaną w zwalczaniu malarii. Pozytywne wyniki testów sprawiły, że chlorochina została uwzględniona w wytycznych Narodowej Komisji Zdrowia Chińskiej Republiki Ludowej jako substancja wykorzystywana w leczeniu zapalenia płuc wywołanego przez COVID-19.