To zdumiewające, że są ludzie, którzy nie chcą się szczepić. Następna fala pandemii będzie gorsza, jeżeli się nie zaszczepimy - ostrzega doradca premiera ds. COVID-19 prof. Andrzej Horban. – To jest potem śmierć na własne życzenie. Ludzie, zamiast się szczepić, wymyślają teorie, które budzą nasze zdziwienie, a co gorsza przekładają się na liczbę zgonów – mówił w TVN24.
Prof. Andrzej Horban skomentował raport covidowy z 22 grudnia. To najtragiczniejszy dzień w czwartej fali, Ministerstwo Zdrowia potwierdziło bowiem śmierć 775 osób zakażonych koronawirusem.
Ekspert oceniał, czy w dobowych raportach będą jeszcze bardziej tragiczne wyniki. - Tak nie można liczyć. My posługujemy się średnią z siedmiu dni, albo […] 14-dniową. […] Ale średnia z siedmiu dni i tak jest poważana i wynosi 430 zgonów dziennie, to nie jest mało – zaznaczył prof. Horban. Przypomniał, że gorzej było w trakcie wiosennej fali zakażeń w 2021 roku, gdy "siedmiodniowa średnia wyniosła 604 zgony i 32 tys. zakażeń w końcu marca".
Główny doradca premiera ds. walki z COVID-19 akcentował, że liczba zgonów ma związek z odsetkiem zaszczepionych. – Mamy jeden ze słabszych odsetków, notabene podobny do odsetka zaszczepionych w Stanach Zjednoczonych, bo 40 proc. ludzi dorosłych jest niezaszczepionych – wskazał.
Horban stwierdził, że to zdumiewające, że są ludzie, którzy nie chcą się szczepić. – To jest potem śmierć na własne życzenie. […] Ludzie, zamiast się szczepić, wymyślają teorie, które budzą nasze zdziwienie, a co gorsza przekładają się na liczbę zgonów – zaznaczył.
Profesor powiedział, że lekarze, a szczególnie ci, zajmujący się pacjentami covidowymi, są zwolennikami obowiązkowych szczepień dla wszystkich. – Zaczyna dominować wariant, który rozprzestrzenia się jeszcze szybciej – omikron. […] Następna fala będzie jeszcze gorsza, jeżeli się nie zaszczepimy – wskazał, zaznaczając, że jest zwolennikiem obowiązkowych szczepień u osób 60 plus. Dopytywany o planowane obowiązkowe szczepienia nauczycieli odparł, że popiera takie rozwiązanie.
Horban zaznaczył, że w żadnym kraju europejskim nie ma jeszcze obowiązku szczepień. Podkreślił też, że w Polsce w pełni zaszczepiło się 80 proc. kadry nauczycielskiej. – Gdybyśmy mieli zaszczepione 80 proc. społeczeństwa, tak jak przykładnie nauczyciele, to mielibyśmy inny poziom zgonów, […] 20 proc. mniej. Na litość boską, szczepmy się – zaznaczył.