18 lutego był ostatnim dniem kiedy wielkopowierzchniowe sklepy sprzedające produkty spożywcze musiały zawrzeć umowy na bezpłatne przekazywanie niesprzedanego jedzenia. Podpisywać je miały z organizacjami pożytku publicznego. Brak umowy skutkować będzie karą nawet 5 tys. zł.
Jak informuje PAP, z danych Federacji Polskich Banków Żywności wynika, że w Polsce od 30 proc. do nawet 50 proc. produkowanej żywności trafia na śmietnik.
Celem nowego prawa
jest ograniczenie skali oraz negatywnych skutków społecznych marnowania żywności.
– Banki Żywności współpracują z sieciami handlowymi już od wielu lat, systematycznie zwiększając ilość odbieranej w ten sposób żywności. W ubiegłym roku, jeszcze bez Ustawy, zebraliśmy ponad 13 tys. ton artykułów spożywczych z około 1300 sklepów. To wzrost o 30 proc. w stosunku do 2018 roku. Spodziewamy się, że teraz te wzrosty będą jeszcze bardziej dynamiczne - oczywiście o ile sklepy będą wywiązywać się z obowiązków nowego prawa i zapisów zawartych umów. Całościowo jednak obserwujemy znaczący wzrost świadomości zarówno wśród konsumentów, jak i wśród biznesu, w zakresie marnowania jedzenia – komentuje Marek Borowski, prezes Federacji Polskich Banków Żywności.
Zgodnie z ustawą
sklepy powyżej 250 m kw., których połowa przychodów pochodzi ze sprzedaży żywności, musiały zawierać z organizacjami pozarządowymi umowy na nieodpłatne przekazanie niesprzedanej żywności.
Chodzi przede wszystkim o produkty, które zostały wycofane ze sprzedaży ze względu na wady ich wyglądu, bądź opakowań. Wyjątek stanowią napoje alkoholowe o zawartości alkoholu powyżej 1,2 proc. oraz napoje alkoholowe będące mieszaniną piwa i napojów bezalkoholowych, w których zawartość alkoholu przekracza 0,5 proc.
Przez pierwsze dwa lata od dnia wejścia w życie nowych przepisów - obowiązki te dotyczyć będą jedynie sprzedawców prowadzących sklepy o powierzchni większej 400 m kw., czyli sklepy wielkopowierzchniowe.
Kary za wyrzucanie jedzenia
W ustawie zapisano też, że sprzedawcy będą płacili 10 groszy za 1 kg marnowanej/wyrzucanej żywności.
Ustawa przewiduje również kary finansowe m.in. za brak umowy dotyczącej nieodpłatnego przekazywania żywności. Jeżeli tak się stanie, sprzedawca zapłaci 5 tys. zł grzywny. Nie będzie ona jednak obowiązywała, jeżeli sprzedawca żywności wykaże, że nie było możliwe zawarcie takiej umowy z organizacją pozarządową na terenie powiatu, w którym prowadzi swoją działalność.