Czy 1,5% odpisu podatku pomaga? 1,5% odpisu podatku od OPP to program, który umożliwia podatnikom przekazanie 1,5% swojego należnego podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego. To nie kosztuje podatników ani grosza, ponieważ odliczany jest od kwoty podatku, którą i tak musieliby zapłacić.
6 stycznia w kościele katolickim obchodzone jest święto Objawienia Pańskiego. Znane jest jako święto Trzech Króli. Dlaczego? Bo kojarzymy je z postaciami Kacpra, Melchiora i Baltazara oraz ofiarowanymi przez nich Dzieciątku Jezus darami w postaci złota, kadzidła i mirry.
Zgodnie z Ewangelią według świętego Mateusza Trzej Mędrcy ze Wschodu przybyli do stajenki w Betlejem – prowadzeni przez gwiazdę, aby tam oddać pokłon i złożyć dary Dzieciątku Jezus: Kacper ofiarował kadzidło, symbolizujące godność kapłańską i boskość, Melchior – złoto – symbol władzy królewskiej, Baltazar – mirrę, zapowiadającą męczeńską śmierć Chrystusa.
A niezamężne dziewczęta odwiedzały kawalerów...
Święto Trzech Króli ma swoje korzenie w czasach pogańskich. Wówczas kończyło ono Szczodre Gody – kilkunastodniowy okres świętowania zimowego przesilenia i zwycięstwa światłości nad ciemnością. Z tego powodu nazywane było szczodrym dniem. Ze świętem Trzech Króli wiązało się dawniej wiele tradycji i zwyczajów. Już w wigilię tego święta gaszono w domach stary ogień. Następnego dnia rozpalano nowy, używając do tego zazwyczaj ognia ze świec palących się w kościele w czasie uroczystości Trzech Króli. Również w wigilię Objawienia Pańskiego niezamężne dziewczęta odwiedzały domy, w których mieszkali kawalerowie i śpiewały kolędy.
Na pamiątkę wydarzenia, jakim był pokłon Trzech Króli złożony Jezusowi, już od średniowiecza 6 stycznia w kościołach święcono żywicę jako kadzidło, złote i srebrne pierścionki oraz monety jako złoto, a także ziarenka jałowca jako mirrę. Ponadto święcono kredę i wodę. Tę ostatnią na pamiątkę chrztu Jezusa w Jordanie.
Następnie odrobinę poświęconej wody wlewano do studni, dzięki czemu woda w niej miała być smaczna i zdrowa. Kredą natomiast wypisywano na drzwiach domów inicjały Trzech Króli K+M+B wraz z cyframi oznaczającymi dany rok. Zapis K+M+B tłumaczono na wiele sposobów, z których najpopularniejszy to "Christus Mansioni Benedicat" – "Niech Chrystus błogosławi temu domowi". Wspomniane symbole wypisane kredą świadczyły o tym, że w danym domu zamieszkują chrześcijanie. Wierzono, że taki zapis chroni ich przed złymi mocami. Znak krzyża poświęconą kredą kreślono także na drzwiach obory, a nawet na rogach zwierząt. Czasami zakreślano kredą cały teren gospodarstwa, aby ochronić je przed siłami nieczystymi.
Poświęconą żywicą i ziarenkami jałowca okadzano domy oraz całe obejścia, nie wyłączając zwierząt gospodarskich. Resztki takiego kadzidła przechowywano cały rok i w razie konieczności okadzano nim chorych. Z kolei poświęcone pierścionki i monety wrzucano małym dzieciom do kąpieli, co miało zapewnić im bogactwo w życiu.
Popularny obrzęd
6 stycznia popularny był obrzęd chodzenia przez dzieci po tzw. szczodrakach. Mali kolędnicy odwiedzali wówczas już od rana domy i składali wierszowane, a nawet śpiewane życzenia zwane szczodrówką. W zamian otrzymywali szczodraki, czyli rogaliki pieczone z żytniego ciasta. Ze świętem Trzech Króli wiązała się także zabawa polegająca na wyborze migdałowego króla. W tym celu pieczono ciasteczka lub słodkie rożki. W jednym z nich ukrywano migdał. Osoba, która natknęła się na niego w trakcie jedzenia, uznawana zostawała za migdałowego króla.
Święto Objawienia Pańskiego stanowiło ostatni dzień odwiedzin i wręczania sobie podarunków z okazji świąt Bożego Narodzenia. Obdarowywali się nimi zarówno domownicy jak i znajomi. Nawet władcy wręczali podarki swoim dworzanom. Dzieciom natomiast dawano wówczas czerwone jabłka i orzechy. Te pierwsze zapewnić im miały zdrowe rumieńce, a te drugie – mocne zęby.
W tradycji ludowej
święto Trzech Króli kończyło okres Bożego Narodzenia, a rozpoczynało tzw. zapusty, czyli okres zabaw i radości, trwający do Środy Popielcowej. Był to czas popularnych zabaw karnawałowych, tańców i śpiewów. Oto kilka przysłów i powiedzeń związanych ze świętem Trzech Króli:
"W dzień święta Trzech Króli człowiek w kożuch się tuli." "Królowie pod szopą – dnia na kurzą stopę." "Od Trzech Króli będą mrozy do Gertruli." "Gdy Trzy Króle pogodą obdarzą, nie zasypiaj ranków, gospodarzu." "Gdy w Trzech Króli mrozem trzyma, będzie jeszcze długa zima."
Tradycje i zwyczaje
Święto Trzech Króli nie jest obecnie tak bogate, jak dawniej w tradycje i zwyczaje. Jednak w wielu domach do dzisiaj praktykuje się wypisywanie na drzwiach - poświęconą w kościele kredą - symboli "K+M+B" wraz z oznaczeniem kolejnego roku. W niektórych rodzinach zachowała się też tradycja wybierania migdałowego króla, czy pieczenia szczodraków.
Przepis na szczodraki
Szczodraki, pieczone na święto Trzech Króli, to nieco zapomniany już smak i zwyczaj. Kolędnicy chodzacy po wsi od domu do domu, śpiewali szczodrówkę, życzyli zdrowia i powodzenia w nowym roku, a częstowani byli właśnie szczodrakami. Zwyczaj kolędowania nazywany był często „chodzeniem po szczodrakach”.
Kolędnicy chodzący w tzw. szczodrym okresie nierzadko odgrywali zabawne scenki i przedstawienia, a ich przybycie było wyczekiwane przez gospodarzy.
Szczodraki mogły mieć postać bułeczek, rogalików czy pierożków z ciasta drożdżowego, często z razowej mąki. W zależności od regionu różniły się także nadzieniem - mogło być słodkie, lub wytrawne (np. z sera, kapusty czy mięsa).
Przepis na szczodraki z kapustą
Składniki na ciasto: 250 g masła, 1 kg mąki, 2 szklanki mleka, 2 łyżki cukru, 1 łyżeczka soli, 10 dag drożdży, 2 łyżki śmietany, kminek.
Składniki na farsz: pół główki średniej kapusty, 2 łyżeczki soli, 6-8 łyżek oleju, szklanka wody, 3-4 jabłka (najlepiej winne), majeranek.
Sposób przygotowania: Poszatkuj kapustę, obierz i pokrój jabłka. Całość wrzuć do garnka, dodaj sól, olej, wodę i majeranek. Co jakiś czas zamieszaj. Farsz duś do momentu, aż zmiękną jabłka. W naczyniu rozpuść masło. Po ostygnięciu dodaj mleko i cukier, następnie drożdże i 2 łyżki mąki. Zaczyn odstaw na ok. 7-10 minut do wyrośnięcia. Wymieszaj pozostałą mąkę z solą. Dodaj do wyrośniętych drożdży i wyrób ciasto. Z ciasta uformuj wałek o średnicy ok. 2-3 cm. Pokrój na kawałki, do środka każdej części nałóż farsz i uformuj bułeczki. Na wierzch połóż śmietanę i posyp kminkiem. Tak uformowane bułki odstaw na ok. 20 minut by wyrosły. Szczodraki piecz przez ok. 20-25 minut w piekarniku nagrzanym do temp. 180 stopni.
I jeszcze o orszakach
Natomiast od 2009 roku w Polsce pojawił się zwyczaj organizowania orszaków Trzech Króli - ulicznych jasełek odbywających się 6 stycznia, które przybierają postać barwnych korowodów, idących przez miasta. Na ich czele podążają Trzej Królowie, którzy wraz z mieszkańcami zmierzają do stajenki, aby pokłonić się Jezusowi. Wszyscy uczestnicy zabawy otrzymują papierowe korony i śpiewniki z kolędami. Z roku na rok przybywa miast, w których tego rodzaju orszaki są organizowane.
Rok 2023 był dla Fundacji Zbieramy Razem czasem intensywnej pracy na rzecz poprawy życia osób potrzebujących wsparcia w obszarze zdrowia. Oto najważniejsze osiągnięcia z ostatnich dwunastu miesięcy:
Więcej…
Uroczystość Bożego Narodzenia wprowadzono do kalendarza świąt kościelnych w IV wieku. Dwieście lat później ustaliła się tradycja wieczornej kolacji, zwanej wigilią. Wieczerza wigilijna jest niewątpliwie echem starochrześcijańskiej tradycji wspólnego spożywania posiłku, zwanego z grecka agape, będącego symbolem braterstwa i miłości między ludźmi. Gdy w drugiej połowie IV w. Synod w Laodycei zabronił biesiadowania w świątyniach, zwyczaj ten przeniósł się do domów wiernych. W Polsce Wigilię zaczęto obchodzić wkrótce po przyjęciu chrześcijaństwa, choć na dobre przyjęła się dopiero w XVIII w.
***
Waldemar Tomasiuk chciałby podzielić się historią walki i nadziei. Przez większość zawodowego życia był szefem kuchni na statku. To praca, którą uwielbiał i nigdy nie narzekał na trudności, jakie niesie życie na morzu. Miał rodzinę, własne mieszkanie, piękną działkę... Życie było dla niego piękne.
- Niestety, los postawił przede mną wyzwanie, które okazało się być najtrudniejsze z wszystkich opowiada. - Zdiagnozowano u mnie raka prostaty, a moje życie zaczęło się walić jak domek z kart. Z każdym dniem mój stan zdrowia się pogarszał. Wydałem oszczędności na leczenie, sprzedałem mieszkanie i ostatecznie znalazłem się całkowicie sam. Choroba zdawała się zabierać mi wszystko, co miałem. Ale dzisiaj wiem, że mam coś znacznie cenniejszego niż materialne dobra.
***
Wigilia (łac. czuwanie) - pierwotnie oznaczała straż nocną i oczekiwanie. W słowniku kościelnym nazywa się tak dzień poprzedzający większe święto. Dawniej w każdą wigilię obowiązywał post. Do stołu wigilijnego siadano, gdy zabłysła pierwsza gwiazda. Miała ona przypominać Gwiazdę Betlejemską prowadzącą pasterzy i magów do Betlejem.
***
Od 2003 roku - zgodnie z formułą przykazań kościelnych, zatwierdzonych przez Watykańską Kongregację Nauki Wiary - formalnie nie obowiązuje już post w Wigilię Bożego Narodzenia. Biskupi polscy zachęcają jednak wierzących do dochowania wierności tej wieloletniej tradycji. Wigilia postna obowiązuje katolików wówczas, gdy przypada w piątek.
W polskiej tradycji to ojciec rodziny lub najstarszy wiekiem rozpoczynał wieczerzę modlitwą, odczytaniem opisu narodzenia Pańskiego z Ewangelii św. Łukasza. Następnie dzielono się opłatkiem i składano sobie życzenia. Pod choinką ustawia się często żłóbek, dla upamiętnienia narodzenia Pana Jezusa w Betlejem. Układa się pod nią także prezenty dla najbliższych.
***
Damian Czyżo spod Sztumu też ma swoją wigilię, ale jakże inną od tej tradycyjnej, pięknej, bez trosk, bez łez. To wydarzyło się w mgnieniu oka. Jego świat roztrzaskał się na kawałki, a wraz z nim marzenia, plany na przyszłość… Wypadek samochodowy do którego doszło 26 grudnia 2022 roku zmiażdżył jego życie 18-letniego Damiana Czyżo, mieszkańca małej wsi Zakręty w powiecie sztumskim. Z roztrzaskanego auta ciężko rannego 18-latka karetka pogotowia ratunkowego przewiozła do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. W tej klinice w trypie pilnym Damian przeszedł skomplikowane operacje związane z urazami wielonarządowymi. Przeprowadzono również szereg zabiegów ortopedycznych w obrębie twarzoczaszki i klatki piersiowej. Ale to nie koniec, ponieważ czeka go jeszcze kilka operacji. W powrocie do zdrowia Damiana nadzieją jest specjalistyczna rehabilitacja. Jest jednak bardzo kosztowna i rodziców chłopca nie stać na jej sfinansowanie. Zabiegi rehabilitacyjne finansowane przez NFZ, owszem, są dostępne, jednak nie przyniosą one szybkiej, znaczącej poprawy.
***
Wigilia w polskiej obyczajowości jest świętem rodzinnym. Podobnie jak w Polsce Wigilię obchodzi się na Litwie, na Białorusi, na Ukrainie wśród katolików łacińskich, w Czechach i na Słowacji. Nieznany poza terenami dawnej Rzeczypospolitej jest zwyczaj łamania się opłatkiem.
Po wigilii katolicy udają się tradycyjnie na pasterkę. Pasterka jest pamiątką z pierwszych wieków chrześcijaństwa, kiedy nabożeństwa nocne należały do stałej praktyki Kościoła. Pierwsze Msze św. o północy 24 grudnia sprawowano w Betlejem. W Rzymie zwyczaj ten znany był już za czasów papieża Grzegorza I Wielkiego, pasterkę odprawiano przy żłóbku Chrystusa w bazylice Matki Bożej Większej. Charakter tej liturgii tłumaczą pierwsze słowa invitatorium, wprowadzenia do Mszy: "Chrystus narodził się nam. Oddajmy mu pokłon".
Kościoły w okresie Bożego narodzenia zdobi żłóbek. Żłóbek w dzisiejszej postaci zawdzięczamy św. Franciszkowi. Historia tej tradycji jest jednak znaczenie dłuższa i sięga piątego wieku. Wtedy, jak głosi podanie, żłóbek Jezusa przeniesiono z Betlejem do Rzymu i umieszczono w bazylice Matki Bożej Większej. Także Pasterkę w Rzymie odprawiano początkowo tylko w tym kościele.
***
Problemy Wiktorii Ościłowskiej z Białegostoku zaczęły się od poważnego wypadku samochodowego, któremu uległa wraz z rodzicami jak miała półtora roczku. Lekarze nie do końca wyleczyli wtedy urazy jakie odniosła. A wszystko przez złamany ząb obrotnika kręgu C1-C2 w odcinku szyjnym, niestety, kość nie chciała się zrosnąć. Dziś potrzebuje pilnie rehabilitacji w specjalistycznych ośrodkach, ale ta jest bardzo kosztowna. Od piątego roku życia Wika uczęszczała na rehabilitację związaną z narastającymi bólami głowy i szyi oraz spięciem mięśni. W wieku 9 lat zrobiono jej rezonans, który pokazał złamanie kości. Od tamtej pory lekarze kazali zrezygnować z wszystkich aktywności fizycznych. Z jazdy na rolkach, skakania na trampolinie, robienia fikołków, tańczenia, nawet grania na skrzypcach. Dziecko musiało przejść na nauczanie indywidualne, aby nie narażać się na konsekwencje. Rdzeń kręgowy nie ma żadnej ochrony i dziewczynce może grozić kalectwo, a nawet utrata życia. Stało się to dosłownie z dnia na dzień, więc dla małego dziecka było to bardzo traumatyczne. Całą swoją młodość i dorastanie spędzała w szpitalach.
***
To we Włoszech zaczęto w uroczystość Bożego Narodzenia wystawiać żłóbki, w których umieszczano figury Świętej Rodziny, aniołów i pasterzy. Do rozpowszechnienia tego zwyczaju przyczynił się św. Franciszek. Z przekazów pozostawionych przez jego biografa - Tomasza z Celano - wiemy, że w wigilijną noc Biedaczyna z Asyżu zgromadził w grocie w miejscowości Greccio okolicznych mieszkańców i braci, by w prosty sposób pokazać im, co to oznacza, że "Bóg stał się człowiekiem i został położony na sianie ". W centrum jaskini leżał wielki głaz, pełniący rolę ołtarza. Przed nim bracia umieścili zwykły kamienny żłób do karmienia bydła, przyniesiony z najbliższego gospodarstwa. W pobliżu, w prowizorycznej zagródce, stało kilka owieczek, a po drugiej stronie wół i osioł. Jak pisał kronikarz, zwierzęta "zaciekawione, wyciągające szyje w stronę żłobu, pochylając się i jakby składając pokłon złożonej w nim figurce przedstawiającej dziecię Jezus". Postaci do szopki wybrano spośród obecnych braci i wiernych. Zapalonymi pochodniami św. Franciszek rozjaśnił niebo, a w lesie ukryli się pasterze, którzy na dane hasło wznosili gromkie okrzyki. Do dziś szopka w Greccio przyciąga corocznie rzesze turystów.
***
Michałek Skóra Michaś ma 6 lat. Zdiagnozowano u niego torbiel kości udowej. Zmiana była już na tyle duża, że Michaś przestał chodzić. W listopadzie rok temu przeszedł operację usunięcia torbieli, w wyniku której doszło do patologicznego złamania podkrętarzowego kości udowej. Michaś spędził w gipsie biodrowym 15 tygodni, leżąc w łóżku, co było konieczne do całkowitego wypełnienia się torbieli i zrośnięcia się kości. Niestety z uwagi na tak długi czas unieruchomienia nastąpił znaczny ubytek masy mięśniowej w nóżce. W wyniku zrostu kości udowej nastąpił też skrót nóżki, jest ona teraz krótsza od drugiej, co będzie wymagało zastosowania odpowiednich butów ortopedycznych lub specjalnie wyprofilowanych wkładek w celu zniwelowania tej różnicy. Obecnie Michaś czeka na rozpoczęcie rehabilitacji, wymaga fizjoterapii, która pozwoli mu jak najszybciej stanąć na nogi i wrócić do pełnej sprawności. Czy chociaż przy wigilijnym stole może mieć takie marzenie, żeby rychło stanąć na nogi?
***
Obecnie najsłynniejsze są szopki toskańskie, sycylijskie i neapolitańskie. W Szwajcarii, w Niemczech i w Austrii modne są żłóbki "grające". W Polsce do najbardziej znanych należą szopki krakowskie, prawdziwe arcydzieła sztuki ludowej. Powstanie tej tradycji przypisuje się murarzom i cieślom. Nie mając zatrudnienia w zimie, chodzili oni z takimi szopkami-teatrzykami od domu do domu i tak zarabiali na swe utrzymanie. Wzorem architektonicznym był dla nich przede wszystkim kościół Mariacki, ale wykonywano także miniatury Wawelu, Sukiennic i Barbakanu. Od 1937 r. z inicjatywy Jerzego Dobrzyckiego odbywa się konkurs na najpiękniejszą "Szopkę Krakowską".
***
Andrzej Kłębek z Bytomia w 1993 roku miał zawał. Z tego powodu nie mógł już wrócić do pracy na kopalni i został skierowany na rentę, która jest bardzo niska. W wyniku postępującej choroby miażdżycowej pan Andrzej dostał zapalenia żył głębokich w nogach. Leczenie farmakologiczne nie przyniosło skutku i w 2013 r. trzeba było amputować nogę, aby nie wdała się martwica tkanek. Amputacja na tej nodze została powtórzona w 2016 r., gdyż w dalszym ciągu krążenie w niej było upośledzone. Niestety, choroba nie odpuszczała. W 2022 roku musiano amputować drugą nogę, co spowodowało, że został całkowicie zdany na pomoc innych osób. Bardzo pomocny jest wózek inwalidzki…
***
Już w średniowieczu wystawiono przy żłóbkach przedstawienia teatralne zwane jasełkami. W Polsce najbardziej znanym utworem tego gatunku jest "Polskie Betlejem" autorstwa Lucjana Rydla.
P.S. Wigilijne opowieści podopiecznych Fundacji Zbieramy Razem z siedzibą w Gdyni zebrał Tadeusz Gruchalla
Można skorzystać z dedykowanych programów komputerowych do rozliczenia podatku za 2023r (PIT 28, PIT 36, PIT 36L, PIT 37, PIT 38) dostępnych po kliknięciu poniższych przycisków.
Przekaż 1,5% podatku podopiecznym Fundacji Zbieramy Razem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w chwili składania do Urzędu Skarbowego rocznego zeznania podatkowego, wystarczy wskazać numer KRS0000 518 797
Misją Fundacji Zbieramy Razem jest niesienie pomocy ciężko chorym dzieciom. Kliknij poniższy przycisk i wpłać określoną kwotę a odmienisz ich los.
Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.