Święto Dobrych Rad przypada 13 czerwca (poniedziałek). Jak obchodzić to święto? Oto jest pytanie! Nierzadko przecież mamy na co dzień do czynienia z takimi dobrymi radami. Każdy z nas zna przynajmniej jednego człowieka, który zawsze wie najlepiej, na wszystkim się zna.
Podpowiada, jak zainwestować dobrze pieniądze, choć sam żyje od pierwszego do pierwszego. Inny poucza nas, że kebaby, słodycze są niezdrowe, ale nie widzi, że ma 15 kg nadwagi. A spotkania rodzinne? Czym byłoby, gdyby ciocia nie zarzuciła nas swoimi pomysłami na naszą edukację, małżeństwo i wychowywanie dzieci? A jeśli tylko nie zastosujemy się do dobrej rady, i okaże się, że popełniliśmy błąd, z pewnością usłyszymy magiczne „a nie mówiłem/mówiłam?". Jakby tego było mało, w telewizji na okrągło lecą programy, w których znani ludzie radzą nam jak jeść, mieszkać, wychowywać dzieci, prowadzić samochód i którą nogą wstawać z łóżka. Można zwariować...
To ta
gorsza strona medalu,
która sprawia, że wiele osób niekoniecznie chce obchodzić Święto Dobrych Rad. Na szczęście czasem mogą one okazać się dla nas przydatne. Po prostu warto kierować się zdrowym rozsądkiem, brać pod uwagę dobre pomysły, wskazówki czy konstruktywną krytykę, ale wnioski trzeba wysuwać samodzielnie. I co najważniejsze, warto otaczać się rozsądnymi ludźmi. Wśród nich jest wielu takich, którzy nie wymądrzają się, nie mówią nam jak mamy żyć. Ale kiedy trzeba pomogą – np. gdy jesteśmy nowi w pracy albo nie radzimy sobie z problemami. Czasami spojrzenie drugiej osoby, która ma dystans jest na wagę złota. Ile razy rozwiązanie było takie oczywiste? Tak, dopóki ktoś nam go nie zasugerował.
W Święto Dobrych Rad
warto się rozejrzeć dookoła.
Może nasz przyjaciel, krewny albo znajomy potrzebuje wskazówek. Czasami może być trudno, np. kiedy trzeba wyznać koleżance, że w obecnej fryzurze wygląda na 10 lat starszą. Może się początkowo gniewać, ale kiedyś nam podziękuje.
To święto można wykorzystać pod kątem własnej edukacji i zwyczajnie poszukać dobrych rad, np. w Internecie. Na jaki temat? To już od nas zależy. Rozrzutni mogą dowiedzieć się, jak lepiej oszczędzać pieniądze. Roztargnionym i zapominalskim nie zaszkodzi research na temat tego,
jak być skoncentrowanym.
Sportowiec pewnie poszuka coś o diecie i regeneracji, a handlowiec na temat efektywnej sprzedaży. W Święto Dobrych Rad można pokusić się o więcej i iść na szkolenie zawodowe albo kurs językowy. Nie zaszkodzi! I tą oto dobrą radą prawie kończymy ten artykuł. Prawie, bo przygotowaliśmy ich jeszcze kilka, tyle że z przymrużeniem oka:)
- Pamiętaj, że jesteś niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju. Tak jak wszyscy.
- Jeśli obawiasz się, że nikt nie dba o to, czy jeszcze żyjesz, przestań płacić rachunki.
- Mów tylko prawdę, a nie będziesz musiał nic pamiętać.
- Możesz marzyć o niebieskich migdałach, ale lepiej nie rzucaj pracy.
- Jak widzisz kolejkę, stań w niej. Co Ci szkodzi.
- Pamiętaj: jak dziś ktoś ci liże tyłek, jutro może chcieć go ugryźć.
- Jeżeli nie wiesz, co to jest - nie jedz tego.
- Dobry zwyczaj nie pożyczaj!
- Nie upijaj się przy obcych.
- Co masz zrobić dziś zrób pojutrze, będziesz miał dwa dni wolnego.