Potrzebę wprowadzenia bardziej przejrzystych procedur, zwiększenia komunikacji między fundacjami oraz promowania etycznych standardów w działaniach wspierających osoby potrzebujące – dostrzega zarząd Fundacji Zbieramy Razem. Organizacja ta, niosąca pomoc już od blisko dziesięciu lat uważa, że tylko w ten sposób możliwe będzie skuteczne i uczciwe dostarczanie pomocy tym, którzy jej najbardziej potrzebują.
Dzięki staraniom Fundacji Zbieramy Razem udało się skutecznie pokierować często leczeniem przypadków nowotworów, przeprowadzić skomplikowane zabiegi operacyjne na sercu oraz operacje dzieci z wadami genetycznymi. Zaangażowanie i profesjonalizm pozwoliły na osiągnięcie wielu pozytywnych rezultatów w leczeniu oraz poprawę jakości życia pacjentów. Fundacja stanowi doskonały przykład organizacji, która skutecznie wspiera wdrażanie procedur dostępnego leczenia w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ), minimalizując jednocześnie wykorzystanie środków społecznych do niezbędnych dodatkowych świadczeń, takich jak zakup leków czy sprzętu medycznego.
- Nasza fundacja nie tylko skupia się na udzielaniu wsparcia finansowego czy materialnego, ale także aktywnie angażuje się w edukację społeczeństwa na temat dostępnych możliwości leczenia oraz wspiera inicjatywy ukierunkowane na poprawę jakości i dostępności do opieki zdrowotnej w Polsce – mówi Piotr Barszczewski, prezes zarządu Fundacji Zbieramy Razem z siedzibą w Gdyni. - Współpraca z placówkami medycznymi oraz podmiotami odpowiedzialnymi za system zdrowia jest dla nas wyznacznikiem w codziennym funkcjonowaniu. A to może być inspiracją dla innych organizacji charytatywnych, do czego serdecznie namawiamy.
Tym sposobem działania coraz więcej osób ma szansę na skuteczne leczenie oraz poprawę jakości życia. A to istotny element w budowaniu lepszej przyszłości dla wszystkich potrzebujących pomocy medycznej. Ale występują problemy, na które fundacja nie może przymykać oka. Zasadniczym są projekty wspierane przez różne fundacje mogące prowadzić do duplikacji wysiłków oraz niewłaściwego wykorzystania środków. Dlaczego tak się zdarza? Powodem jest brak komunikacji i współpracy między fundacjami, co jak widać już skutkuje nieoptymalnym wykorzystaniem zasobów oraz ograniczeniem efektywności działań.
- A do tego brak informacji udostępnianych przez fundacje o możliwościach bezpłatnego świadczenia pomocy – dodaje Piotr Barszczewski. - Potrzebujące wsparcia często w ogóle nie są informowani o istniejących programach lub świadczeniach w ramach ubezpieczenia. Jeśli dodać do tego nieetyczną współpracę fundacji z firmami medycznymi, to podejrzenia nadużyć i brak przejrzystości niemal są pewne. Twierdzenie, że jedynym sposobem na skuteczne leczenie jest korzystanie z usług płatnych, z całą pewnością jest nieuprawnione i może zniechęcać do korzystania z publicznych systemów zdrowia i promowania nieuczciwych praktyk.
Żerowanie na osobach ciężko i nieuleczalnie chorych, poprzez oferowanie im procedur medycznych lub paramedycznych, które nie są adekwatne do ich potrzeb lub nie mają wystarczającego potwierdzenia skuteczności, są kolejnym problemem, z którym należy się zmierzyć. Pacjenci często są namawiani do zakładania subkont w zaprzyjaźnionych fundacjach, które, mówiąc wprost, są nastawione głównie na osiąganie zysków i łatwe pieniądze. Organizacje te wykorzystują ludzkie dramaty do czerpania zysków.
Fundacja Zbieramy Razem apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności w kontekście takich propozycji, aby uniknąć wpadnięcia w sidła firm, które dążą jedynie do własnych zysków. Warto zawsze dokładnie przeanalizować propozycje takich fundacji, skonsultować się z ekspertami medycznymi oraz szukać rzetelnych informacji, zanim podejmie się decyzję o zakładaniu subkonta lub korzystaniu z ich usług.