Tłusty Czwartek to święto ruchome - w kalendarzu chrześcijańskim to zawsze ostatni czwartek przed wielkim postem. Przypada dokładnie 52 dni przed Wielkanocą. Zajadajmy się, rozkoszujmy tymi łakociami! A przy okazji wpierajmy tych, którzy czekają choćby na pączka...
Tłusty czwartek w tym roku przypada 11 lutego. Rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. W Polsce oraz w katolickiej części Niemiec, wedle tradycji, w tym dniu dozwolone jest objadanie się. Najpopularniejsze potrawy tego dnia to pączki i faworki, w niektórych regionach nazywane chrustem lub chruścikami. Ci ciekawe, dawniej objadano się pączkami nadziewanymi słoniną, boczkiem i mięsem. Posiłek obficie zapijano wódką.
Staropolskie przysłowie mówi: Powiedział Bartek, że dziś tłusty czwartek, a Bartkowa uwierzyła, dobrych pączków nasmażyła. Według jednego z przesądów, jeśli ktoś w tłusty czwartek nie zje ani jednego pączka – w dalszym życiu nie będzie mu się wiodło. Więc zajadajmy się, a co tam sobie żałować!
A może przy okazji podzielicie się swoim pączkiem z podopiecznymi Fundacji Zbieramy Razem? Wielu z nich marzy o tym, aby chociaż czasami tradycji stało się zadość. TUTAJ dowiecie się o każdym z nich o tym, z czym zmierzają się w swoim życiu. Może zechcecie ich wesprzeć z okazji Tłustego Czwartku? Dzielmy się dobrem! Dobro zawsze zwycięża i do nas powraca!