Grzyby z rodzaju Cordyceps, które atakują zimujące w ziemi gąsienice, od wieków były wykorzystywane w tradycyjnej medycynie chińskiej jako środek dodający energii, poprawiający wydolność i sprawność seksualną. Nic dziwnego, że grzyby te są hodowane na dużą skalę w Chinach, a produkowane z nich preparaty stosują nie tylko tamtejsi sportowcy.
Jednym z aktywnych składników grzybów Cordyceps jest kordycepina. Naukowcy z University of Nottingham's School of Pharmacy badali lecznicze właściwości tej substancji.
Zespół badawczy zmierzył wpływ kordycepiny na aktywność tysięcy genów w wielu liniach komórkowych. Porównywano wpływ kordycepiny z efektami innych metod leczenia zdeponowanymi w bazach danych. Jak się okazało, działa ona poprzez oddziaływanie na ścieżki indukujące wzrost komórek. Kordycepina blokuje sygnały wzrostu komórek, które w przypadku nowotworów są nadmiernie nasilone. Taki mechanizm działania może być mniej szkodliwy dla zdrowych tkanek niż większość obecnie dostępnych metod leczenia.
Mechanizm działania kordycepiny
Wewnątrz komórki kordycepina jest przekształcana w trifosforan kordycepiny, analog nośnika energii komórkowej ATP (adenozyno-5′-trifosforan). Trifosforan kordycepiny okazał się prawdopodobną przyczyną wpływu na wzrost komórek, a zatem jest cząsteczką, która może bezpośrednio wpływać na komórki nowotworowe. Bardzo możliwe, że wyniki badań staną się punktem wyjścia do opracowania nowych, skutecznych leków przeciwnowotworowych - na przykład innych substancji udających ATP.
Ponadto uzyskane dane pomogą w monitorowaniu efektów kordycepiny u pacjentów, jako że wskazują na konkretne geny, których aktywność zmienia się pod wpływem kordycepiny, co można na zmierzyć na przykład w komórkach krwi.