To były ułamki sekund, a nieszczęście spadło, jak grom z jasnego nieba. Karol Wójcik, 41-letni mieszkaniec Gdańska, wracał wtedy z kolegą samochodem, kiedy na gdańskim Jasieniu doszło do wypadku. Karol był pasażerem. Teraz trwa walka o jego życie. W przeszłości nikomu nie odmawiał pomocy. Jego wieloletnia przyjaciółka Paulina wierzy, że dobro teraz powróci, by ratować Karola.
Do tego zdarzenia doszło w niedzielę 6 lutego, na zegarze dochodziła 22. Karol wraz z kolegą wracał samochodem do domu. Uderzenie, utrata świadomości, pogotowie, szpital… W wyniku urazu nastąpiło otwarte złamanie kości skroniowej oraz urazowy obrzęk mózgu, urazowe krwiaki śródmózgowe, urazowy krwotok podpajęczynówkowy. Lekarze określili stan pacjenta jako bardzo ciężki.
Po kilku tygodniach Karola przeniesiono z Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej do Kliniki Neurochirurgii UCK, gdzie dalej jest poddawany leczeniu. Mózg pacjenta zaczyna reagować, zaczynają się pierwsze odruchy jak zaciskanie rąk, wodzenie wzrokiem. Lekarze mówią, że szansa na wyzdrowienie jest, ale do tego potrzebna jest bardzo intensywna rehabilitacja. Ta oferowana przez NFZ w ramach świadczeń jest niewystarczająca.
Rodzina i przyjaciele zwrócili się do Fundacji Zbieramy Razem o pomoc w zebraniu środków na specjalistyczną rehabilitację dla Karola. Paulina, wieloletnia przyjaciółka Karola nie ma wątpliwości, że to wspaniały, pogodny człowiek, który ma wiele marzeń, przed którym jest całe życie i który nigdy, nikomu nie odmówił pomocy. Wierzy, że dobro które okazywał innym, teraz powróci, by sam doświadczył w potrzebie pomocy.
Rodziny Karola Wójcika nie stać na sfinansowanie takiej rehabilitacji której miesięczny koszt może osiągnąć 30 tys. zł, a takich turnusów w ciągu roku potrzeba kilka. Sami borykają się z wieloma chorobami znacznie utrudniającymi im funkcjonowanie. To Karol był dla nich jedyną podporą i ogromną pomocą.
Zarząd Fundacji Zbieramy Razem dołącza się do tej prośby, bo wie co to niemoc wynikająca z trudnej sytuacji. I bardzo prosi wszystkich ludzi dobrej woli, o szlachetnych i gorących sercach o pomoc. Kiedyś Karol bezinteresownie pomagał innym, teraz pomóżmy Karolowi. Bo dobro zawsze powraca!
Wpłat prosimy dokonywać na subkonto z dopiskiem "Pomoc dla Karola Wójcika". Do wpłat krajowych: ING BANK 76 1050 1764 1000 0090 3087 9689, do zagranicznych Swift: INGBPLPW PL 54 1050 1764 1000 0090 3087 9697.