1 sierpnia obchodzimy święto państwowe, upamiętniające bohaterstwo uczestników Powstania Warszawskiego. Co roku, o godzinie W, w całej Polsce słychać dźwięk syren alarmowych na znak pamięci i wdzięczności.
Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego to święto państwowe, obchodzone corocznie od 2010 roku i upamiętniające bohaterstwo uczestników Powstania Warszawskiego. W Preambule ustawy z dnia 9 października 2009 roku wskazano, że dzień 1 sierpnia ustanawia się Dniem Pamięci Powstania Warszawskiego w hołdzie jego bohaterom, którzy w obronie bytu państwowego, z bronią w ręku walczyli o wyzwolenie stolicy, dążąc do odtworzenia instytucji niepodległego Państwa Polskiego i sprzeciwiając się okupacji niemieckiej i widmu sowieckiej niewoli zagrażającej następnym pokoleniom Polaków.
Powstanie Warszawskie Narodowy Dzień Pamięci Powstania Warszawskiego to hołd oddawany bohaterom sierpniowych wydarzeń. Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00. Zorganizowane przez Armię Krajową w ramach akcji „Burza”, było zbrojnym wystąpieniem przeciwko okupującym Warszawę wojskom niemieckim. Powstanie zakończyło się w dniu 3 października 1944 r. kapitulację polskich oddziałów powstańczych. Co roku, o godzinie W, w całej Polsce słychać dźwięk syren alarmowych na znak pamięci i wdzięczności.
Czerniak to złośliwy nowotwór. Najczęściej pojawia się na skórze, ale może wystąpić także w obrębie błony śluzowej jamy ustnej, nosa czy gałki ocznej. Wczesne wykrycie nowotworu i jego wycięcie daje szanse na całkowite wyleczenie. Profilaktyka czerniaka jest prosta i bezbolesna, a dzięki niej możesz skutecznie zapobiec powstaniu i rozwojowi choroby.
Oglądaj zmiany na skórze raz w miesiącu, kierując się zasadą ABCDE czerniaka. Wakacje to czas, kiedy chętnie wystawiamy się na słońce. Warto jednak pamiętać o zasadach bezpiecznego opalania, bo profilaktyka to skuteczna broń w walce z czerniakiem. Czerniak to jeden z najbardziej złośliwych nowotworów skóry. Co roku z powodu czerniaka umiera w Polsce ok. 1400 osób. Zapadalność na ten nowotwór skóry zwiększyła się o 300% w ciągu ostatnich 30 lat. W Polsce wykrywa się około 3500 nowych przypadków czerniaka rocznie, a tempo zachorowania na niego cały czas rośnie.
Czerniak to nowotwór złośliwy skóry.
Wywodzi się z melanocytów – komórek wytwarzających barwnik zwany melaniną. Melanina sprawia, że skóra ciemnieje w kontakcie z promieniowaniem ultrafioletowym, czyli np. w kontakcie z promieniowaniem słonecznym czy promieniowaniem stosowanym w solarium. Czerniaki najczęściej pojawiają się na skórze, ale mogą wystąpić także w obrębie błony śluzowej jamy ustnej, nosa czy gałki ocznej.
Czerniak jest nowotworem agresywnym, ponieważ: szybko się rozwija, tworzy przerzuty i jest odporny na leczenie. Ważne! Wykryty we wczesnym stadium jest w 90% przypadków możliwy do wyleczenia. Dlatego tak ważne jest szybkie i prawidłowe rozpoznanie tego nowotworu.
Czy jesteś w grupie ryzyka?
Czynniki ryzyka są to wszystkie okoliczności, które mogą prowadzić do powstania nowotworu. Zagrożenie zachorowaniem na czerniaka wzrasta u osób: o jasnej karnacji, rudych lub blond włosach, niebieskich oczach, licznych piegach, dużej liczbie znamion barwnikowych, znamion w miejscach drażnienia które doznały oparzeń słonecznych, szczególnie w dzieciństwie słabo tolerujących słońce, opalających się z dużym trudem lub w ogóle przebywających w pełnym słońcu powyżej godziny dziennie u których w rodzinie występowały przypadki czerniaka lub innych nowotworów skóry korzystających z solarium.
Samobadanie skóry
Raz w miesiącu obejrzyj swoje znamiona (pieprzyki). Dzięki temu szybciej zaobserwujesz niepokojące zmiany.
Ważne! Zawsze, kiedy widzisz niepokojące zmiany na skórze, skonsultuj je z lekarzem. Nie bagatelizuj nowych znamion barwnikowych czy zmiany wyglądu już istniejących znamion.
Niepokojącym objawem jest powiększanie się znamienia, zmiana barwy, pojawienia się uwypuklenia, krwawienia lub świąd zmiany. Jeśli pacjent zauważy takie objawy, konieczna jest pilna konsultacja dermatologiczna.
Jak się chronić?
Trzymaj się poniższych zasad: raz w miesiącu oglądaj swoją skórę. Sprawdź, czy Twoje znamiona nie zmieniły kształtu, koloru, wielkości lub nie pojawiły się nowe, szczególnie latem unikaj nadmiernego słońca w godzinach 11:00 – 16:00 stosuj przez cały rok kremy z filtrem, aby chronić skórę przed szkodliwymi promieniami UV, nie opalaj się w solarium, podczas przebywania na słońcu noś okulary przeciwsłoneczne oraz nakrycie głowy, przynajmniej raz w roku skontroluj znamiona u dermatologa lub chirurga-onkologa.
Badanie lekarskie znamion
Raz w roku zgłoś się do lekarza na profilaktyczne badanie znamion. Może się zdarzyć, że przeoczysz jakąś zmianę lub znajduje się ona w trudno dostępnym miejscu na skórze lub błonie śluzowej. Lekarz zbada skórę przy pomocy dermoskopu, czyli lupy, która daje 10-20-krotne powiększenie i odpowiednie oświetlenie, co umożliwia dokładną ocenę morfologii znamienia. Badanie jest bezbolesne i trwa 10-15 minut.
Znamiona badamy rutynowo dermoskopem, który umożliwia powiększenie badanej zmiany. Jeśli zmiana budzi niepokój onkologiczny, możemy znamię zbadać wykonując wideodermoskopię, która daje możliwość 20-120-krotnego powiększenia zmiany, zapisu cyfrowego zdjęcia znamienia oraz porównania go po 3 miesiącach do pierwotnego obrazu.
Program profilaktyki nowotworów skóry
Dla osób szczególnie narażonych na nowotwory skóry powstał program: ABCDE samokontroli znamion – ogólnopolski program profilaktyki nowotworów skóry. Z programu możesz skorzystać, jeśli masz: 50-64 lata, ponad 65 lat i jesteś wciąż aktywny zawodowo, 15-49 lat i lekarz stwierdził u Ciebie niepokojące zmiany skórne. W ramach programu, odbędziesz konsultację z lekarzem POZ (podstawowej opieki zdrowotnej). W razie potrzeby lekarz skieruje Cię na: badanie dermoskopwe wraz z konsultacją lekarza specjalisty lub badanie wideodermoskopowe wraz z konsultacją lekarza specjalisty.
Gdzie zgłosić się na konsultację?
TUTAJ znajdziesz listę placówek biorących udział w programie. Pamiętaj, jeżeli jakieś znamię Cię niepokoi, pilnie pokaż je swojemu lekarzowi POZ. W razie potrzeby dalszej diagnostyki otrzymasz skierowanie do dermatologa lub chirurga-onkologa.
Są dni, kiedy warto wstrzymać się od jedzenia czosnku i mieć przy sobie zapas miętówek. Autorem pomysłu obchodów Dnia Pocałunku 6 lipca (czwartek) jest prawdopodobnie jedna z brytyjskich firm sprzedających abonament stomatologiczny.
Idea spodobała się ONZ, które na początku lat 90. oficjalnie ustanowiło to całuśne święto. Zanim jednak przystąpimy do namiętnych obchodów, warto upewnić się, że druga strona ma podobne nastawienie. W pocałunkach drzemie wielka moc – można nimi wyrazić całą gamę uczuć, od sympatii, przez wdzięczność, miłość, aż po pożądanie. Nauka zajmująca się tym zjawiskiem to filematologia.
Z przeprowadzonych dotąd badań wiemy między innymi, że całowanie pomaga zniwelować stres, pozytywnie wpływa na układ krążenia oraz przyczynia się do obniżenia cholesterolu, a całowanie „z języczkiem” angażuje aż 34 mięśnie twarzy. Rekord najdłuższego pocałunku ustanowiony został przez tajską parę w 2011 roku – Ekkachai i Laksana Tiranarat nie oderwali od siebie ust przez 46 godzin i 24 minuty.
Z najnowszego sondażu przeprowadzonego na zlecenie Provident Polska wynika, że co czwarty Polak nie zamierza tego lata nigdzie wyjeżdżać. Powód? Przykry, lecz bardzo prosty. Brak funduszy. Co ósmego Polaka nie stać w tym roku na żaden wakacyjny wyjazd, jeżeli nie zdecyduje się zaciągnąć na tę przyjemność kredytu bądź pożyczki.
Rozmówczynie Wirtualnej Polski podjęły właśnie taką decyzję, a dzięki zaciągniętemu kredytowi/pożyczce mają już zaplanowane wakacyjne wyjazdy. Czy żałują, że musiały zdecydować się na taki krok? "Odpoczynek jest dla nas znacznie ważniejszy" - stwierdzają.
Ludzie bardzo łatwo oceniają innych. Kiedy przyznałam się do tego, że aby wyjechać w tym roku na wakacje, wzięłam kilkutysięczną pożyczkę, usłyszałam: "Czy ty oszalałaś?". A ja nie czuję, żebym oszalała. Czuję za to, że potrzebuję odpoczynku i spokoju - mówi rozmowie z Wirtualną Polską Zuza, która zdecydowała się na wzięcie pożyczki na wakacyjny urlop.
Jak dodaje, inaczej "nie miałaby za co polecieć". Choć na co dzień pracuje w jednej z warszawskich korporacji, przez wzgląd na rosnące ceny i koszty wynajmu mieszkania, które pochłaniają zarobione przez nią pieniądze, nie była w stanie odłożyć tyle, aby pozwolić sobie na urlop. O nim marzyła jednak od dawna, dlatego świadomie podjęła decyzję o wzięciu w banku kilkutysięcznej pożyczki.
To nie była decyzja podjęta "ot tak", bo mam świadomość, na co się zdecydowałam. Jestem odpowiedzialną osobą. Wiem, że przez następne miesiące będę musiała spłacać moje zadłużenie, ale ani trochę nie żałuję. Jestem młoda i ciężko pracuję na swoją przyszłość. Uważam, że należy mi się chociaż tydzień wakacji, na których nie będę musiała myśleć o pracy, rachunkach. Będę mogła oderwać się od rzeczywistości - oznajmia.
Dzięki wziętej pożyczce w tym roku odwiedzi południe Chorwacji. Decyzja o niej nie jest jednak jedyną odważną decyzją, jaką podjęła w związku z wyjazdem. Zuza dodatkowo leci tam sama, bo "nie zamiaru odpuszczać wakacji za granicą przez to, że nie ma z kim polecieć".
W podobnej sytuacji w tym roku znalazła się także Katarzyna, która podjęła decyzję o zaciągnięciu kredytu na wyjazd do Grecji razem z mężem. Jak mówi w rozmowie z Wirtualną Polską, gdyby byli tylko we dwoje, zapewne by odpuścili. Zrobili to jednak ze względu na dzieci, ponieważ chcą, żeby nie tylko "zobaczyły kawałek świata", ale też miały kiedyś piękne wspomnienia z dzieciństwa.
Jako mama zrobiłabym dla nich wszystko, to oczywiste. Myśleliśmy z mężem o tym już od kilku miesięcy i mimo tego, że mamy jakieś oszczędności, podjęliśmy decyzję o wzięciu kredytu na dziesięć tys. zł. Posiadanie oszczędności jest dla nas bardzo ważne, bo mamy dzieci i nigdy nie wiemy, czy w pewnym momencie się nie przydadzą. Stwierdziliśmy, że lepiej będzie spłacać co miesiąc stałą ratę - wyjawia.
Katarzyna nie ukrywa jednak w rozmowie, że obecnie, pomimo oszczędności, zagraniczne wakacje dla całej rodziny są "wydatkiem, który przerasta ją i męża". - Wakacje dla naszej czwórki to "drogi biznes". Szczerze, nie jesteśmy w stanie odłożyć w ciągu roku tyle, aby coś zaoszczędzić i mieć jeszcze pieniądze, które przeznaczymy wyłącznie na wakacje. Comiesięczne pensje szybko wydajemy. Na wszystko. Ceny w sklepach są już obłędnie wysokie, a dzieci też rosną w zawrotnym tempie. Co rusz trzeba kupić nowe ubrania, nowe buty. Zaraz znów będą nowe podręczniki - mówi.
Kiedy nie powinniśmy brać pożyczki lub kredytu na wakacje? Na co należy uważać, jeżeli już się na niego zdecydujemy? Choć pytań i wątpliwości jest wiele, istnieje kilka "złotych rad", które ułatwią podjęcie decyzji i sprawią, że prawdopodobnie będziemy jej pewniejsi.
Wypoczynek jest bardzo ważny i niewątpliwie zwiększa naszą produktywność, ale powinniśmy jednak przeanalizować, czy nasza sytuacja finansowa pozwala nam na wyjazd na wymarzone wakacje - oznajmia w rozmowie z WP mec. Karolina Pilawska.
Na pewno nie powinniśmy brać kredytu czy pożyczki na wakacje w sytuacji, kiedy już posiadamy zobowiązania, np. spłacamy raty kredytu hipotecznego, które w obecnych realiach częstokroć pochłaniają połowę budżetu domowego. Dobrym rozwiązaniem jest rozważenie tańszego wyjazdu, bo na pewno zapożyczanie się w celu sfinansowania luksusowych wakacji, na które nas po prostu nie stać, może spowodować wyłącznie pogorszenie naszej sytuacji finansowej. Warto zawsze policzyć nasze stałe koszty miesięczne związane z utrzymaniem i ustalić, czy rata dodatkowego kredytu czy pożyczki nie zachwieje takim budżetem - dodaje prawniczka.
Jeżeli zdecydujemy się jednak na zaciągnięcie pożyczki lub kredytu, mec. Karolina Pilawska radzi, aby "uważać przede wszystkim na całkowity koszt zobowiązania".
Powinniśmy przeanalizować nie tylko wysokość oprocentowania, ale także wysokość dodatkowych opłat, czy przykładowo bank nie obliguje nas do nabycia jakiegoś dodatkowego produktu w postaci ubezpieczenia, karty kredytowej czy konta, co globalnie zwiększa wysokość naszego zobowiązania - tłumaczy prawniczka w rozmowie z Wirtualną Polską.
Mec. Karolina Pilawska podkreśla, że krokiem, który z pewnością odradza każdemu, jeżeli chodzi o uzyskanie pieniędzy na wakacyjny wyjazd, jest zaciągnięcie "chwilówki".
Odradzam zaciąganie tzw. chwilówek, ponieważ w tym przypadku koszt zobowiązania będzie jeszcze wyższy. Co prawda zmiany w prawie, które od grudnia 2022 roku sukcesywnie wchodzą w życie, a dotyczą szeroko rozumianych przepisów antylichwiarskich powodują, że na firmy pożyczkowe udzielające chwilówek zostały nałożone dodatkowe obowiązki, związane m.in. z badaniem zdolności kredytowej i ograniczenia, jeżeli chodzi o koszty okołokredytowe. Oferty takich podmiotów nie należą jednak do najtańszych, mimo że taką pożyczkę najłatwiej uzyskać - dodaje.
Podopieczni Fundacji Zbieramy Razem o wakacjach mogą tylko pomarzyć. Wielu z nich nie ma na leki, ubrania, środki higieny osobistej. Wielu nie ma na sprzęt do rehabilitacji czy inny niezbędny w codziennej egzystencji. Ciebie stać na to, żeby odmienić czyjś los? Czujesz, że chce się podzielić swoim dobrem? Kliknij TUTAJ, wymierz podopiecznego i obdarz go swoim sercem. Dobro do Ciebie powróci. Wpłat możesz także dokonać na działalność statutową Fundacji Zbieramy Razem, organizacji, która pomaga najbardziej potrzebującym. Do wpłat krajowych: ING BANK 76 1050 1764 1000 0090 3087 9689, do zagranicznych Swift: INGBPLPW PL 54 1050 1764 1000 0090 3087 9697.
W dzisiejszym świetle technologicznym, smartfony stały się nieodłącznym elementem naszego życia. Są one wszechstronnymi narzędziami, które umożliwiają nam komunikację, dostęp do informacji, rozrywkę i wiele więcej. Jednakże, wraz z rozwojem technologii, pojawiła się również pewna patologia - patrzenie w telefon bez opamiętania, niezdrowe uzależnienie od ekranu i utrata kontaktu z realnym światem.
Coraz częściej spotykamy się z sytuacją, w której ludzie zatracają się w wirtualnym świecie, nieświadomi tego, co dzieje się wokół nich. Spacerują po ulicy z głową w dół, skupieni na ekranie telefonu, nie zauważają pięknych krajobrazów, ludzi, czy innych interakcji społecznych. Zamiast rozmawiać twarzą w twarz, wysyłamy sobie wiadomości tekstowe, zamiast obserwować piękno przyrody, oglądamy je na zdjęciach na Instagramie. Ta patologia prowadzi do izolacji społecznej i braku kontaktu z rzeczywistością.
Patrzenie w telefon ma również negatywny wpływ na nasze zdrowie fizyczne. Często spędzamy godziny przed ekranem, co prowadzi do niewłaściwej postawy ciała, przeciążenia oczu i zmniejszenia aktywności fizycznej. Wiele osób cierpi na bóle głowy, problemy ze snem, a nawet problemy ze wzrokiem z powodu nadmiernego korzystania z telefonów komórkowych. Zaniedbujemy również inne ważne aspekty naszego życia, takie jak sen, dieta, czy regularna aktywność fizyczna.
Istnieje także aspekt psychologiczny patrzenia w telefon. Media społecznościowe, aplikacje mobilne i gry często stymulują nasze mózgi i wywołują u nas uczucie natychmiastowej gratyfikacji. Stajemy się uzależnieni od nieustannego sprawdzania wiadomości, polubień i komentarzy. Wiele osób odczuwa lęk i niepokój, gdy są z dala od swojego telefonu, co może prowadzić do depresji i innych problemów psychicznych.
Patrzenie w telefon staje się coraz bardziej powszechne wśród dzieci i młodzieży, co może mieć negatywny wpływ na ich rozwój. Zamiast spędzać czas na zabawie na świeżym powietrzu, czy czytaniu książek, dzieci spędzają godziny na przeglądaniu aplikacji i oglądaniu treści online. To może prowadzić do opóźnień w rozwoju społecznym, zaburzeń uwagi i trudności w nauce.
Aby zaradzić tej patologii, ważne jest zwrócenie uwagi na nasze nawyki korzystania z telefonów komórkowych. Oto kilka praktycznych kroków, które możemy podjąć: Świadomość czasu ekranu: Ustal limity czasu korzystania z telefonu i przestrzegaj ich. Możesz użyć aplikacji, które monitorują czas spędzony przed ekranem i ostrzegają, gdy osiągniesz ustalony limit.
Telefon na bok: Zdjąć oczy z ekranu i skoncentrować się na otaczającym świecie. Ciesz się rozmowami z rodziną i przyjaciółmi, korzystaj z natury i sztuki. Przerwa od mediów społecznościowych: Spróbuj od czasu do czasu wyłączyć się z mediów społecznościowych. Skup się na bezpośrednich interakcjach z ludźmi, czytaniu książek lub uprawianiu hobby.
Ustalanie granic: Wyznacz godzinę przed snem, w której nie korzystasz z telefonu. Pozwoli to na zdrowszy sen i lepsze odprężenie.
Wzmacnianie aktywności fizycznej: Spędzaj więcej czasu na aktywności fizycznej na świeżym powietrzu. Bądź aktywny i korzystaj z życia poza ekranem.
Wnioskiem jest to, że patrzenie w telefon może stać się poważną patologią, jeśli nie zwrócimy uwagi na nasze nawyki korzystania z technologii. Ważne jest, aby znaleźć równowagę między korzyściami, jakie niesie za sobą technologia, a utrzymaniem zdrowego stylu życia i interakcji społecznych. Pamiętajmy, że prawdziwe piękno i wartość życia kryją się poza ekranem telefonu.
Można skorzystać z dedykowanych programów komputerowych do rozliczenia podatku za 2023r (PIT 28, PIT 36, PIT 36L, PIT 37, PIT 38) dostępnych po kliknięciu poniższych przycisków.
Przekaż 1,5% podatku podopiecznym Fundacji Zbieramy Razem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami w chwili składania do Urzędu Skarbowego rocznego zeznania podatkowego, wystarczy wskazać numer KRS0000 518 797